Jeśli tego jeszcze nie zauważyliście na blogu to cukiernik ze mnie marny ;) ale to wersja prosta i ciężko aby coś nie wyszło.
SKŁADNIKI:
130g biszkoptów z cukrem
100g masła
800g serka homogenizowanego o smaku waniliowym
3 czubate łyżki żelatyny
1 galaretka o smaku owoców leśnych
125g borówek amerykańskich
tortownica o średnicy 18cm
Biszkopty bardzo drobno pokroić lub przez chwilę zmiksować w blenderze. Masło rozpuścić w rondelku i dodać do biszkoptów. Masą wyłożyć tortownicę i dokładnie ubić. Żelatynę rozpuścić w odrobinie gorącej wody i dodać do serków homogenizowanych a następnie energicznie wymieszać trzepaczką. Można dodać odrobinę cukru pudru. Wstawić na 4 minuty do lodówki a następnie masę serową wylać na biszkopty i stawić tortownicę do lodówki.
Owoce umyć, galaretkę przygotować zgodnie z przepisem z odrobinę mniejszą ilością wody i wystudzić. Owoce wyłożyć na sernik, zalać częścią galaretki i wstawić do lodówki. Gdy galaretka z owocami zastygnie, wylać resztę galaretki aby zakryła całe owoce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz